Volvo na autodromie
Już trzeci raz Volvo Trucks zaprosiło gości na wielką imprezę do miejscowości Jastrząb, która w Polsce znana jest z dużego, funkcjonalnego autodromu.
Pierwszego dnia dziennikarze spotkali się z partnerami akcji Profesjonalni Kierowcy.
Powstała ona z inicjatywy kilku firm, którym zależy na podnoszeniu kwalifikacji przyszłych pracowników branży transportowej. Obecnie wspierają ją firmy: Volvo
Trucks, MJM Brokers, Volvo Financial Services (VFS), MAK Ubezpieczenia, Phillips Poland, Wielton, Continental, PKO Leasing, Ergo Hestia i Shell Polska. W ramach przedsięwzięcia szkoleni są młodzi kierowcy, którym zależy na stabilnej i dobrze płatnej pracy w firmach o międzynarodowej renomie. Bezpłatne kursy prowadzą najlepsi instruktorzy, a osoby, które wezmą w nich udział, mają szansę na uzyskanie certyfikatu „Profesjonalnego kierowcy” potwierdzającego ich przygotowanie do
zawodu. Akcja „Profesjonalni kierowcy” to inicjatywa, która ma na celu podniesienie bezpieczeństwa na drogach oraz świadomości społecznej na
temat wysokiej rangi usług transportowych jako znaczącej gałęzi gospodarki.
Drugim punktem dnia była prezentacja gospodarza spotkania, Volvo Trucks Polska.
Jak wszyscy producenci ciężkiego sprzętu transportowego i budowlanego, firma nie narzeka na sprzedaż. Na zamówione pojazdy czeka się nawet pół roku. Zależy
to od rodzaju pojazdu. Jeśli jest to standardowy samochód, realizacja zamówienia odbywa się szybciej. Te bardziej skomplikowane docierają nieco wolniej.
Małgorzata Kulis, Dyrektor Zarządzająca Volvo Trucks Polska, zapewniała:
Ale oczywiście staramy się, aby nasi klienci jak najszybciej odbierali pojazdy
Ożywienie gospodarcze po pandemii, a także środki z UE, które już kilka państw częściowo otrzymało, sprawiają, że popyt na transport i maszyny budowlane jest ogromny.
Pierwszy test elektrycznej ciężarówki
Elektromobilność w segmencie pojazdów ciężarowych ma obecnie głownie charakter demonstracyjny i doświadczalny.
Ze względu na małą pojemność akumulatorów i ich duży ciężar nie są one jeszcze opłacalne i praktyczne. Nie mogą sprostać konkurencji silników wysokoprężnych. Jednak elektryczne modele Volvo FL i FE, już poruszają się po aglomeracjach miejskich. To kolejny etap „Cichej Rewolucji”, o której wciąż jest głośno, również za sprawą projektu badawczego EKOLOG, którego wyniki zaprezentowano podczas spotkania z dziennikarzami. To skrót od ekologiczna logistyka.
Wyniki przedstawił Prezes Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych Maciej Mazur:
Pierwszy raz w Polsce wykonaliśmy test elektrycznego pojazdu ciężarowego w warunkach praktycznych. To doświadczenie dało nam wiele przydatnych wniosków, które zostaną wykorzystane w przyszłości. Elektryczna ciężarówka Volvo FE Electric rozwoziła produkty do sklepów i klientów. Zaś patronat nad tym testem objęła Ambasada Szwecji. Wg przeprowadzających ten eksperyment elektryczna ciężarówka może w stu procentach zastąpić spalinowe
odpowiedniki przy realizacji zadań logistyki miejskiej, jednocześnie nie powodując żadnych problemów z brakiem zasięgu.
W ciągu 9 tygodni testowane Volvo FE Electric przejechało 5 056 km, zaś całkowity czas pracy wyniósł 595,5 godziny.
Obliczono też, że zostały przewiezione ładunki o łącznej masie 285 ton. Do przejechania tego dystansu zużyto 7 056 kWh.
Jak już wspomniano wyżej, w czasie całego testu zebrano łącznie ponad 150 tys. różnych danych. Jak wiemy, pojazd elektryczny emituje mniej hałasu od spalinowego. W czasie jazd ta różnica dochodziła aż do 20 dB. Obliczono również, że podczas przejazdu 1 km, testowany pojazd emitował 395 g/CO2 mniej.
Jest to oczywiście bardzo teoretyczna wartość, bowiem na jej wysokość wpływ ma to, jak wyprodukowano prąd, którym naładowano akumulatory. A to trudno obliczyć dokładnie. Poza tym, ta wartość nie jest identyczna w całej Polsce. PSPA wyliczyło też, że w skali roku oszczędności w stosunku do paliwa płynnego mogą wynieść
nieco ponad 50%. Brano pod uwagę średnią cenę paliwa w okresie sierpień 2020-2021. Zebrano także opinie kierowców, którzy jeździli tym pojazdem w czasie testów. Wszyscy potwierdzili jej lepszą moc i przyspieszenie. Nie zauważyli tez różnicy w niezawodności pomiędzy ciężarówką spalinową i elektryczną. Zaś 67% zauważyło lepszy komfort pracy dla siebie w pojeździe elektrycznym, a to dzięki mniejszym wibracjom i niższemu poziomowi hałasu.
Na podstawie uzyskanych wyników wyliczono zasięg 140 – 180 km w przypadku logistyki miejskiej i 200 km realnego zasięgu w logistyce międzymiastowej. Obliczono także, że każda tona ładunku powodowała wzrost zużycia energii elektr. o niecałe 8%.
Koncern zapowiada wprowadzanie na rynek kolejnych modeli w wersji elektrycznej: FH, FM i FMX.
Zaprezentowano także projekt pod nazwą Centrum Napraw Powypadkowych.
Jak nazwa wskazuje, jest to pomoc w razie wypadku. Sieć autoryzowanych serwisów Volvo Trucks całej Polsce będzie wspierała proces likwidacji szkody – od momentu jej powstania, poprzez skuteczną naprawę i wypłatę należnego odszkodowania. Firma zapowiada rozwijanie tego programu o nowe elementy w miarę zdobywania doświadczenia i pozyskiwania opinii klientów. To kolejny krok w stronę jeszcze pełniejszej obsługi klientów producentów aut ciężarowych.
Pozostałe atrakcje
i zdjęcia znajdziesz w darmowym wydaniu PDF miesięcznika: [LINK]