Wydarzenia i rocznice: czerwiec 2020.
Kalendarium pod redakcją Macieja Rzońcy.
Całkiem unikalny (dzisiaj) Spider
Na początku lat 90-tych w Renault pojawiła się koncepcja, by „przypomnieć światu”, iż są także producentami świetnych samochodów sportowych. Tradycja ta zaczęła się od francuskiej firmy Gordini produkującej z sukcesem wyścigowe pojazdy. Z czasem weszła ona w skład koncernu Renault i – podobnie jak Abarth dla Fiata – szykowała sportowe wersje niektórych modeli firmy „matki”. Dużym sukcesem okazał się model Renault 5 Turbo, ale do lat 90-tych pozostała już tylko jego legenda. Przyszedł czas na coś nowego. Swoją premierę miał w 1995 roku podczas Salonu Samochodowego w Genewie i otrzymał nazwę Spider…
Wysmukła, lecz muskularna sylwetka nadwozia oraz płynne i mocno zarysowane linie świadczyły o mocy, a jednocześnie elegancji auta. Umieszczony centralnie z tyłu silnik oraz lekki, aluminiowy szkielet podwozia gwarantowały przyjemność jazdy na drodze, a na torze zapewniała ją wersja Spider Trophy. Zgodnie z tradycją roadsterów Spider stawiał na proste i niezbędne wyposażenie: kubełkowe fotele, klatka bezpieczeństwa, brak wspomagania kierownicy, ABS-u czy ogrzewania nawiązywały do świata sportów samochodowych. Samochód zapewniał silne wrażenia podczas przyspieszania, hamowania i wyjątkowe poczucie trzymania się drogi bez konieczności dysponowania budżetem na auto wyczynowe.
Pełna nazwa tego modelu, to Renault Spider „Saute-vent”, czyli „bez przedniej szyby”. Rzeczywiście, zamiast niej zastosowano niewielka owiewkę, która chroniła przed strumieniem powietrza czy drobnym deszczem przy stosunkowo niewielkiej prędkości. Przy większej, niezbędnym okazywał się kask, a przynajmniej solidne gogle. Już to dawało kierowcy niezwykłe wrażenia z jazdy. Natomiast po zatrzymaniu drzwi 2-osobowego roadstera unosiły się do góry jak skrzydła…
Auto wyposażono w 2-litrowy, 4-cylindrowy, rzędowy silnik o mocy 150 KM przy 6 000 obr./min. Pozwalał on na rozwinięcie prędkości maksymalnej 210 km/godz. Masa własna pojazdu wynosiła 930 kg. Napęd na tylne koła.
Rok później Renault zaproponował bardziej ucywilizowaną wersją Spidera dodając przednią szybę oraz możliwość zamontowania miękkiego dachu. Poza tym nic więcej się nie zmieniło – jedna wersja wyposażenia, aluminiowy szkielet podwozia, drzwi otwierane do góry, klatka bezpieczeństwa. Centralnie umieszczony z tyłu silnik nadal pochodził z Clio Williams. Zapewniał niezwykle korzystny dla Spidera stosunek masy do mocy. Ekstremalny samochód dostarczał surowej przyjemności sportowej jazdy, którą wysoko cenili jego amatorzy.
Wprowadzenie przedniej szyby nie spowodowało, że stracił na charakterze. Warto dodać, że te samochody produkowane były w fabryce Alpine we francuskim Dieppe. (Obecnie Alpine stała się odrębną marką super-samochodów spod znaku Renault).
Do 1999 roku, kiedy zaprzestano produkcji Spidera powstało 1800 egzemplarzy tego auta, w tym setka z kierownicą po prawej stronie i tylko z szybą. Spider stał się pierwszym samochodem drogowym oznaczonym jako Renault Sport, którą to nazwę – do dzisiaj – otrzymują auta o wysokich osiągach opracowanych przez dział Renault Sport.
Dalszy ciąg i zdjęcia
znajdziesz w bezpłatnym wydaniu magazynu iAuto nr 145 [LINK]